Fasony pastelowych sukienek
W przypadku sukienek nie liczy się sam kolor, ale również fason. Jak zobaczyć można na stronie https://domodi.pl/odziez/odziez-damska/sukienki/sukienki-pastelowe wśród pastelowych sukienek nie dominuje żaden konkretny krój. W kolorze baby blue, baby pink, czy miętowym, znaleźć można sukienki asymetryczne – z dłuższym tyłem lub bokiem, a także zakładane na jedno ramię. Te w ostatnim czasie stały się szalenie modne.
Równie popularnym fasonem wśród pastelowych sukienek są modele o ołówkowym kroju z baskinką. Są bardzo kobiece, pozwalają wyeksponować długie nogi, podkreślić biodra i wąską talię oraz biust, jednocześnie ukrywając pod falbanką zbyt duży brzuch.
Kobiety, które posiadają nienaganną figurę i lubią ją prezentować, mogą wybrać sukienki typu bodycon. Ten obcisły, mocno dopasowany fason to doskonały sposób na podkreślenie wszystkich atutów. Mimo iż jest to mini – doskonale sprawdza się podczas zabawy weselnej.
Jeśli wolimy mniej dopasowane sukienki, to na wesele świetnie sprawdzają się również modele rozkloszowane. Zarówno princeski, stylizowane na retro z dekoltem w łódkę, jak i eleganckie w całości wykonane z koronki – z rękawkiem ¾, czy też z mocno rozkloszowaną, wykonaniu z tiulu spódnicą.
Kompromisem pomiędzy obcisłym, a dopasowanym fasonem jest sukienka tulipan i bombka. Obie mają opinającą górę, a luźniejszy, rozkloszowany dół. W przypadku tulipana sukienka jest szeroka na linii bioder, sprawdzi się więc u kobiet, które nie mają za szerokich bioder i brzuszka. Taki krój nie pogrubi, a podkreśli biust. Sukienka bombka jest bardziej zaokrąglona. Pozawala zakamuflować zbyt szerokie biodra. Sprawdzi się u większości pań, choć powinny jej unikać niskie osoby.
Jakie buty do pastelowych sukienek?
Wiele kobiet nie decyduje się na pastelowe sukienki obawiając się tego, że nie będą umiały dobrać do nich butów. Sprawa nie jest bowiem tak prosta. Przede wszystkim do pastelowych ubrań nie zakłada się kontrastowych butów. Trzeba zapomnieć o czarnych, granatowych i białych czółenkach, czy sandałkach.
Należy postawić na jaśniejsze, doskonale wtapiające się w stylizację. Jeśli zakładamy jasnoróżową sukienkę, to możemy założyć buty w takim samym kolorze, jasnoszare lub beżowe. Można również postawić na nieco bardziej odważne – srebrne.
W przypadku błękitnej sukienki można zaryzykować z czarnymi sandałkami, jednak warto wybrać jasnoniebieskie, różowe, srebrne, czy szare czółenka. To samo tyczy się balerinek lub lordsów, jeśli pragniemy je wziąć na zmianę.
Jeśli na wesele chcemy wybrać się w jasnozielonej, miętowej sukience, idealnym wyborem będą szpilki beżowe, zarówno matowe, jak i lakierowane, a także złote. Ten kolor powinien pojawić się również w dodatkach.
Jasnożółte sukienki w kolorze cytrynowym dobrze wyglądają w zestawieniu z miętowymi dodatkami, zaś brzoskwiniowe warto łączyć z butami w kolorze nude.
Jakie dodatki pasują do pastelowych kolorów?
W przypadku biżuterii zdecydowanie lepiej sprawdzają się delikatne kolczyki i naszyjniki, zarówno złote, jak i srebrne. Warto unikać dużych, ciężkich korali i nowoczesnych dodatków o wymyślnych kształtach. W przypadku biżuterii liczy się połysk. Właśnie dlatego lepsze będą delikatne elementy wykonane z metali szlachetnych.
Torebka nie może być zbyt duża, by nie przytłoczyła stylizacji. Najlepsze będą kopertówki. Warto dopasowywać je kolorystycznie do butów. To samo tyczy się materiałów. Jeśli buty są zamszowe – taka niech będzie torebka, jeśli połyskują – to obie