Rozgrywki Bundesligi czekają na spokojniejsze czasy. Bukmacherzy obstawiają kiedy liga wraca na boiska, a w Internecie roi się od spekulacji.Gwiazdy Bayernu Monachium, z Robertem Lewandowskim na czele marzą o potrójnej koronie.
Robert Lewandowski w domowej kwarantannie
Lewy podczas kwarantanny rozkręca swoje social media, pojawił się niedawno na TikTok’u - pokazuje na nich nieco swojej codzienności, czas spędzany z małżonką Anną, która jest w wysokiej ciąży oraz ukochaną córeczką Klarą. Na Insta Stories możemy obserwować również jego codzienne treningi w domowej siłowni. Niedawno pochwalił się swoją muskulaturą podczas wykonywania ćwiczeń - pomimo przerwy w rozgrywkach wygląda ona imponująco. O formę cały czas dba również jego żona, pomimo zaawansowanej ciąży rewelacyjnie się prezentuje!
Trzy trofea w jedny sezonie? Czy to cel na ten sezon w obozie Bayernu Monachium?
Choć Bayern Monachium po raz kolejny z rzędu bardzo pewnie siebie idzie do wygranej Bundesligi oraz Pucharu DFB, wszyscy jego zawodnicy, z Lewym na czele marzą tak naprawdę o jednym - wygraniu Ligi Mistrzów. Lewandowski poznał smak gry w finale kilka lat temu, grając jeszcze z Łukaszem Piszczkiem i Jakubem Błaszczykowskim w Borussi Dortmund. Z tego powodu apetyt na to trofeum jest u niego po prostu ogromne - poczuł już raz emocje z tym związane i obsesyjnie dąży do tego wraz z Bayernem Monachium.
Zwycięstwo w Lidze Mistrzów - marzenie Lewego i spółki?
Smak zwycięstwa doskonale zna klubowy kolega Lewego, obecnie kapitan Bayernu Monachium - Manuel Neuer i nie ukrywa, że chciałby po trofeum sięgnąć ponownie. Mimo, że ostatnio nie ma najlepszego okresu doskonale wie, że chciałby osiągnąć to marzenie. Głodni sukcesu są także Kimmich, Serge Gnabry, Benjamin Pavard, Leon Goretzka i Nikolas Sule - czyli piłkarska śmietanka niemieckiego lidera Bundesligi. Doskonałe przygotowanie mentalne wszystkich graczy sprawia, że jest nadzieja na walkę o najwyższe cele i potrójną koronę w tym sezonie.
Obecnie jednak należy skupić się na walce z pandemią koronawirusa, którą wsparli olbrzymią kwotą 1 miliona euro także Robert i Anna Lewandowscy. Pieniądze z ich darowizny zasiliły wszystkie szpitale jednoimienne w Polsce. Fani zakładów bukmacherskich mają nadzieję, że wszystko wróci do norny i będzie możliwe znowu obstawianie wyników meczy piłki nożnej.