W przeważającej części ten styl ochraniacza wykorzystuje konstrukcję typu „rękaw”, podobną do ocieplacza kolan, z dużą główną wkładką wykonaną z pewnego rodzaju lekko sprężystego materiału, który twardnieje pod wpływem uderzenia. Niektóre firmy stosują nieco inną, odstającą w tej grupie filozofię – używają gumy, która została uformowana w siatkę o strukturze plastra miodu, aby pomóc rozpraszać uderzenia.
Bez względu na użyty materiał, wszystkie opisane poniżej ochraniacze motocyklowe na kolana spełniają certyfikat CE poziomu 1, który został pierwotnie zaprojektowany dla ochronnej odzieży motocyklowej. Test polega na zrzuceniu na podkładkę 5 kg ciężarka z siłą 50 dżuli. Powstała siła jest mierzona, a średnia z dziewięciu testów musi być mniejsza niż 35 kN, przy żadnym pojedynczym uderzeniu większym niż 50 kN. Ochraniacze z tym certyfikatem to ochrona, która przynajmniej zrobi coś w przypadku uderzenia, a nie tylko ocieplacze kolan, które pomogą utrzymać wszystkie elementy ubioru razem.
Poniżej znajduje się zestawienie kilku ciekawych ochraniaczy, które zostały solidnie przetestowane.
Czym różnią się ochraniacze motocyklowe na kolana różnych producentów?
Wielu producentów ma w swojej ofercie ochraniacze motocyklowe na kolana. Najbardziej znany ze swoich stalowych elementów i aluminiowych wsporników, Chromag jest nowicjuszem w świecie nakolanników. Stosują rozwiązania z nakolannikami, które wykorzystują materiał, amortyzujący uderzenia, z dodatkową piankową wyściółką po obu stronach kolan. Nie ma żadnych zewnętrznych regulacji na ochraniaczach, ale na górnym mankiecie znajduje się gruby pasek silikonu, który zapobiega ich zsuwaniu się, oraz elastyczny pasek na górze łydki.
Rift są powszechnie uznawane za nieco bardziej solidne, z nieco większą wyściółką i pokryciem niż, powiedzmy, G-Form Pro Rugged. Są bardzo są wygodne. Niektórzy opisują je jako małe poduszki na kolana i trudno znaleźć kogoś, kto skarżyłby się na otarcia albo wynikające z ich noszenia przegrzanie.
Mimo że główna podkładka nie jest wyjmowana, podkładki Rift można prać w pralce i bardzo dobrze przetrwały różne mało zaawansowane techniki prania. Jest kilka szwów, które zostały wyciągnięte w jednym ze szwów na łydce.
Ochraniacze motocyklowe na kolana innego typu
Inni producenci mają w swojej ofercie ochraniacze motocyklowe na kolana typu Elevate. Są one mocno zapożyczone z popularnego projektu ocieplaczy kolan z wysokim mankietem, który sięga do połowy uda. Całkiem nieźle radzą sobie z pochłanianiem uderzeń, z otworami wyciętymi w samej wyściółce, aby pomóc w zwiększaniu przepływu powietrza i siatkową osłoną. Po obu stronach kolan znajdują się mniejsze ochraniacze, chociaż są one dość niewielkich rozmiarów i pewnie żaden motocyklista nie miałby nic przeciwko, gdyby były nieco pogrubione dla lepszej ochrony.
Dopasowanie wkładek tego typu jest wygodne i dyskretne, a przepływ powietrza przez przód wkładek jest zauważalny. Górna elastyczna taśma i całkowita długość wkładek zapobiegały ich zsuwaniu się, ale górny materiał na mankietach z czasem tracił część swojej rozciągliwości, tworząc lekko luźny krój. Podkładka główna mieści się w elastycznej kieszeni, dzięki czemu można ją łatwo wyjąć do prania. Użytkownicy zauważyli, że w praniu pojawiło się kilka zabłąkanych nitek, ale wszystkie główne szwy są całkowicie nienaruszone – szwy, które puściły w praniu, nie były kluczowe.