Poprzez niezadowolenie z samego siebie, pogorszone samopoczucie, spadek własnej wartości, wpływają na wszystkie inne dziedziny życia. Jeżeli ten stan nie jest chwilową słabością, trwa dłużej, skrupulatnie wysysa z nas energię, dobre myśli i prowadzi do negatywnych skutków. Z czego wynika i jak sobie z nią poradzić?
Skąd się bierze i czym objawia?
Frustracja seksualna to niepożądane uczucie związane z niemożnością zaspokojenia potrzeb. Może być to jednorazowa sytuacja np. brak dobrych okoliczności, by rozładować napięcie seksualne, nieobecność drugiej osoby, niechęć ze strony partnera. Ta forma niezadowolenia jest chwilowa i nie wpływa znacząco na jakość życia. Drugim rodzajem jest frustracja permanentna i w tym przypadku już trudniej sobie poradzić z tym niechcianym zjawiskiem, ale uświadomienie sobie istoty problemu jest już pierwszym krokiem do walki o poczucie spełnienia. Żeby wygrać z wrogiem, trzeba dobrze go poznać.
Jeśli rozczarowanie życiem erotycznym wynika z powodów zdrowotnych, warto wybrać się do specjalisty, który pomoże uporać się z dolegliwościami. Choroby, urazy i problemy ginekologiczne, przyjmowanie niektórych leków, a także stan menopauzy, ciąży połogu, wymagają odpowiedniego podejścia i konsultacja lekarska w takich przypadkach jest wskazana.
frustracja seksualna
Frustracja seksualna u mężczyzn, jak i u kobiet może mieć też podłoże psychologiczne i jest to bardzo częste zjawisko (szerzej o nim: https://www.strefanamietnosci.pl/brak-seksu-rodzi-frustracje/) . Zmęczenie, stres, zły stan zdrowia, niezadowolenie ze swojego wyglądu, mogą powodować w głowie blokadę. Obawy o to, czy jesteście wystarczająco atrakcyjni i staniecie na wysokości zadania, budzą niechęć do samego stosunku, unikanie go, a niezaspokojone potrzeby kumulują niezadowolenie. Lęk, nieśmiałość, przemęczenie, uciekanie w pracę, nałogi, depresja… pora się otrząsnąć i wyjść z zamkniętego koła – seks to zdrowie! W tym przypadku możecie sami spróbować poprawić swoje życie erotyczne i pokazać frustracjom środkowy palec!
Czy można samemu uporać się z frustracją seksualną?
Apatia seksualna, osowiałość, brak zadowolenia z życia intymnego – jeśli nie wynikają ze wskazań do konsultacji lekarskiej, wymagają przeprogramowania w głowie i użycia ogólnodostępnych środków i metod, które pomogą wyjść z tego markotnego stanu. Jeżeli czujecie, że spadek libido związany jest z przemęczeniem, zestresowaniem lub rutyną, zamiast zamykać się w skorupie lub kłócić z partnerką/partnerem, warto szczerze porozmawiać, a później się pokochać – wszak to świetne lekarstwo na zły nastrój, sposób na odprężenie, zrelaksowanie… (więcej na ten temat: https://www.strefanamietnosci.pl/spadek-libido-jak-z-nim-walczyc/). Choć zanim do tego dojdzie, mając świadomość niedyspozycji partnera, zróbcie krok w jego stronę. Sprzyjające okoliczności, miły wieczór, nastrojowa atmosfera, zajmą myśli i pozwolą wyrwać się z zaklętego kręgu.
Niezależnie od tego, czy jesteście w związku, czy nie, czasem trzeba znaleźć chwilę dla samego siebie, rozpieścić się trochę. Nasze ciała mają do zaoferowania tak wiele. Nie zawsze możemy być blisko drugiego człowieka i to z nim doznawać spełniania. Jak dobrze, że istnieją środki zastępcze! Zostań kwadrans dłużej w łóżku rano i przetestuj jakiś nowy erotyczny gadżet, zapewniam Cię, że rozładujesz napięcie i zyskasz power do działania, a Twój humor będzie zdecydowanie lepszy.
A co, gdy sami sobie się nie podobacie, Wasze ciała Was zawodzą? Seks poprawia kondycję, ujędrnia skórę, wydobywa wewnętrzny blask! Można wspomagać się suplementami, które podkręcą libido. Warto spojrzeć na siebie łaskawym okiem i dać się zatracić uniesieniom, bo kiedy sami siebie lubimy i cieszymy się życiem, inni też patrzą na nas bardziej przychylnie.